W ten weekend obejrzałam film
The East - czyli
Grupa Wschód. Film opowiada historię grupy młodych ludzi, do których trafia agentka, która ma ich rozpracować... Grupa zajmuje się "wymierzaniem sprawiedliwości":) Walczą z wielkimi koncernami świadomie swą działalnością krzywdzącymi ludzi. Min. przedstawiono koncern farmaceutyczny, którego cudowny lek ma potworne skutki uboczne, czy kopalnię która przy okazji swojej działalności zatruwa wodę w miasteczku.
Na pewno plusem filmu jest Alexander Skarsgård, który wciela się w rolę przywódcy grupy buntowników. Wkurzała mnie za to główna bohaterka, która mimo pracy w agencji jest tak naiwna, że aż głupia.
Film jest oczywiście naiwny, bardzo amerykański, ale ciekawy. Nie nudziłam się i miałam kilka chwil zamyślenia:) Zmusza do myślenia, porusza problemy etyczne. Pokazuje trochę jak wiele jest na świecie ludzi, którzy dla własnych zysków są w stanie przymknąć oko na krzywdę innych. I mi osobiście bardzo się podobał pomysł na wymierzenie sprawiedliwości:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz