środa, 2 października 2013

Inspiracja

Kiedy mam dołki w życiu potrzebuję czasem ostrego kopa w tyłek. Takiego zastrzyku adrenaliny, który mnie zmotywuje do działania. Tak jak teraz - muszę znaleźć nową pracę. Przecież wiem jak się szuka. Przerabiałam to rok temu...ale jakoś nie umiem się zabrać.

źródło:http://fames.se/alliiiceeee/wp-content/uploads/sites/1743/2013/05/can-inspiration-text-true-typography-words-Favim_com-41841.jpg

I tu z pomocą przychodzą mi ludzie, którzy mnie inspirują. Nie mówię tu o wielkich postaciach, tylko o zwykłych ludziach którzy mnie otaczają i zarażają pozytywną energią do działania. Wskazują właściwy kierunek. Dają kopniaka, ale pokazują, że może być dobrze.

Ja wczoraj dostałam dawkę takiej pozytywnej energii od koleżanki z biurka obok. Pokazała mi jak się nie poddawać i walczyć o swoje. Trzeba się rozwijać i wierzyć w siebie. Bo jak sami w siebie nie uwierzy, to czemu inni mieli by to zrobić?

źródło:http://files.myopera.com/farisse/albums/608923/advice,quote,words,inspiration,life,visual,text-c0c0c1046db9899ea1b8f0de607bde4b_h.jpg

Teraz już wiem, że przede mną dużo pracy. Ale wiem co mam robić i cieszę się. Bo będę to robić dla siebie. I mam nadzieję, że to zaprocentuje.

Przede wszystkim muszę odświeżyć mój angielski. Tu moją inspiracją była Kameralna. Popytałam, poszukałam i mam plan:) Tylko dobry plan jest gwarancją sukcesu. Najpierw słówka, głównie bussines english. W ogóle nie pamiętam, bo nie używam od studiów. No i pisanie po angielsku. Nigdy nie było moją mocną stroną. Tu mam nadzieję znalazłam coś, co łączy w sobie wszystko co mi potrzebne, dzięki podpowiedzi kolejnej dobrej duszy:) Jest to gazeta, a dokładnie Bussines English Magazine. Gazetka z podkreślonymi trudnymi słówkami w artykułach i słowniczkiem pod każdym z nich. Żeby nie czytać bezsensownych tekstów z podręczników o gospodarce na Łotwie  (nie obrażając nikogo).


źródło:http://www.profit24.pl/images/photos/1/147/685028/__b_9788189707930103.jpg

Bussines English Magazine ma też bloga: http://business-english.pl/. Można tam czytać teksty z zaznaczonymi słówkami.

Kolejnym krokiem jest przypomnienie sobie rzeczy z mojej branży, odświeżenie słownictwa, żeby na rozmowie o pracę niczym mnie nie zaskoczyli. Teraz modne jest nazywanie każdej rzeczy obcobrzmiącym skrótami. Znalazłam wiele ciekawych portali i serwisów i  mam zamiar śledzić je na bieżąco:) Samorozwój jest bardzo ważny.

Mam tylko nadzieję, że znajdę na to wszystko czas.

4 komentarze:

  1. bardzo lubię tę gazetkę :)) panią Kameralną bardzo dobrze znam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zazwyczaj szprecham z Kameralną gdy wpadam do niej na kawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj bardzo mi miło, że mój wpis przydał się Tobie. Swoją drogą nie słyszałam o tym magazynie, dzięki za link. Na studiach uczyłam się Business English, nawet ukończyłam kurs, ale już niewiele pamiętam i musiałabym sobie tę wiedzę odświeżyć. Ostatnio odkryłam taką stronkę http://www.engvid.com/, świetne tutoriale.

    OdpowiedzUsuń