poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Jest taki hotel...



Tak jak za oknem tak i w mojej głowie. Pada, jest szaro i nieprzyjemnie. Dlatego poszukuję wszystkiego co jest w stanie poprawić mi humor. Kupiłam sobie różowe spodnie, a co mi tam, w końcu starsze ode mnie noszą więc kto mi zabroni. Poszukałam też filmu który poprawi mi nastrój. I znalazłam:)

źródło:https://rippleeffects.files.wordpress.com/2012/05/the-best-exotic-marigold-hotel.jpg

Pewnie wiele osób popuka się w czoło, ale mi się podobał film The Best Exotic Marigold Hotel. Jest to opowieść o grupie emerytów, którzy wyruszają w podróż życia do Indii, do Hotelu Marigold. Hotel miał być ekskluzywny, jak się jednak okazuje na miejscu nie do końca tak jest.. Film przepięknie pokazuje jak różne mamy charaktery ( niektórzy potrafią się po prostu cieszyć tym co jest, inni zawsze znajdą dziurę w całym), ale przede wszystkim, że zawsze jest nadzieja, że trzeba walczyć o swoje marzenia. To, że mamy, albo będziemy mieli kiedyś 60, 70 czy 80 lat nie oznacza końca życia, tylko początek czegoś nowego. Jak się okazuje w każdym wieku można odkrywać nowe miejsca, poznać miłość swojego życia czy przeprowadzić się na koniec świata. Można być szczęśliwym.




źródło:http://motionpicture.blox.pl/resource/hotelmarigold2.jpg

Dla mnie ten film jest szalenie optymistyczny. Mamy wspaniałą obsadę, min. Judi Dench czy genialna Maggie Smith i piękne, kolorowe Indie. Oczywiście postać Pani Muriel (Maggie Smith) jest moją ulubioną:) Czemu, trzeba się przekonać samemu:)

Na deszczowy dzień idealny film, który wprawi nas w dobry nastrój, chociaż nie obiecuję, że łezka w oku się nie zakręci..

1 komentarz:

  1. dopisuję do listy filmów do zobaczenie :)) kup sobie jeszcze różowe okulary :)

    OdpowiedzUsuń